Marzę o Krakowie.... tak bardzo boję się spełniać marzenia.
Myślę, że to, iż jestem tu i teraz, i bawię się świetnie, nie znaczy, że powinnam przestać się starać.
sobota, 31 maja 2008
Autor:
Amélie
o
22:00
Etykiety: na co dzień
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz